utworzone przez Kamil Krupicz
Pyszna sycąca zupa na jesienne i zimowe wieczory!
Idealnie nada się również dla sportowca, bo prócz witaminy C w bulwach ziemniaka obecne są również witaminy z grupy B, które korzystnie wpływają na przemiany metaboliczne oraz układ pokarmowy i nerwowy. A plastry boczku wzbogacą ją nie tylko smakiem i pięknym wyglądem, ale także dostarczy potrzebne białeczko, a tłuszczyk?
A tłuszczyk- wiadomo- się spali nie tylko w piekarniku 😉
Składniki:
- 5 średnich ziemniaków
- 2 średnie cebule
- 1.2 bulionu drobiowego lub wege
- Łyżka cukru brązowego
- 2 ząbki czosnku
- Łyżeczka tymianku
- Łyżeczka słodkiej papryki
- 2 plastry boczku
- Szczypiorek
- Łyżka śmietany
- Łyżka oliwy
- Sól
- Pieprz
- Pełnoziarniste grzanki
Sposób przygotowania:
Cebulkę kroimy w piórka i karmelizujemy na łyżce oliwy z łyżką cukru brązowego (około 20 minut na małym ogniu). Po 15 minutach dorzucamy 2 ząbki czosnku. Do wcześniej przygotowanego bulionu drobiowego lub wege (najbardziej tradycyjny, chudy rosołek) dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i naszą skarmelizowaną cebulkę. Wszystko gotujemy do miękkości. Gdy już będzie mięciutkie wszystko blendujemy na gładki krem. Doprawiamy solą, pieprzem i łyżeczką tymianku i łyżeczką słodkiej papryki. W piekarniku układamy plastry boczku i wytapiamy tłuszczyk ( w 200 stopniach około 20 minut). Po 20 minutach wyjdą nam pyszne chipsy z boczku, które wkładamy do zupy. Siekamy drobno szczypior, dodajemy kleks śmietany oraz grzanki. Bardzo proste, ale tak pyszne, że kubki smakowe mogą wprost zwariować.