Tradycyjnie mazowieckie rwaki to potrawa wigilijna – to ziemniaczane kluseczki podawane z kapustą i grzybami lub okrasą. Ja proponuję ich wersję na słodko z letnimi truskawkami i aromatycznym palonym masłem.
Nazwa „rwaki” jest bardzo intuicyjna! Pochodzi od sposobu formowania tych klusek. Gotowe ciasto rwiemy na podłużne kawałki, a następnie formujemy na kształt podłużnych wrzecion.
Składniki na 2 porcje:
- 320 g obranych, ugotowanych i ubitych ziemniaków
- 1 jajko
- 150-200 g mąki
- 2 szczypty soli
- 1 łyżka erytrolu lub cukru
- 200 g truskawek
- 100 g masła
- 2 łyżki posiekanych orzechów laskowych
- 2 łyżki miodu (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Truskawki kroimy w ćwiartki. Orzechy siekamy i prażymy krótko na suchej patelni.
Ziemniaki mieszamy w misce z jajkiem, szczyptą soli i erytrolem. Dosypujemy mąki i wyrabiamy ręką aż powstanie sprężyste, łatwo formujące się ciasto, które nie klei się do rąk. Dokładnie zagniatamy. Formujemy z masy kluski o kształcie wrzecion, wrzucamy do wrzącej, leciutko osolonej wody. Wyjmujemy od razu jak wypłyną.
W tym czasie w małym rondelku smażymy masło na małym ogniu, aż zacznie się najpierw pienić, a potem lekko się zbrązowi i zacznie się wydobywać karmelowy aromat.
Rwaki wykładamy na talerze, polewamy palonym masłem, dekorujemy truskawkami i posypujemy orzechami. Opcjonalnie polewamy jeszcze miodem. Mniam!