Super! fantastico! delicioso!! by można krzyczeć widząc hiszpańską tortillę z ziemniaków. Zawsze mi się wydawało, że tortilla, to cienkie ciasto z mąki kukurydzianej lub innej w środku z dodatkami. I tak jest tylko nie w Hiszpanii, w Hiszpanii nazywana tortilla di patatas to niczym w polsce tort z ziemniaka, plastrowanego, podsmażonego, już mam ochotę ją zjeść a tu muszę o tym napisać a nie jeść.
Składniki:
- 1kg ziemniak
- olej rzepakowy do smażenia
- 6 szt jajka
- 250ml śmietanka 36%
- 100g ser dojrzewający
- koper
- sól świeżo mielony pieprz czarny, gałką muszkatołowa
- szczypiorek
Sposób wykonania:
Ziemniaki obieramy i tniemy na bardzo cienkie plasterki, pomóc nam może w tym tylko ostry nóż, albo szatkownica do kapusty, bardziej polecam to drugie, tylko ostrożnie na palce. Olej, jego sporą ilość wlewamy na patelnię, wrzucamy ziemniaki i niemalże gotujemy do momentu aż te cienkie plasterki zaczną stawać się przezroczyste, a te przy samym dnie zaczną nam się przyrumieniać. Kiedy tylko tak się stanie ziemniaki odcedzamy na durszlaku z nadmiaru oleju, lekko przestudzić. Jajka miksujemy ze śmietanką, dodajemy sól, pieprz świeżo mielony, gałkę muszkatołową. Do masy śmietanowo-jajecznej dodajemy ziemniaki, wszystko mieszamy, na koniec dodajemy szczypiorek i koperek. Hiszpanie tego nie robią ale my ziemniaki z koperkiem? Lubimy, tak lubimy. Taki zestaw ziemniaczano-śmietanowo-jajeczny z dodatkami wylewamy na dużą patelnię i smażymy powoli. Kiedy tylko zobaczymy, że spód już nam się ściął patelnię przykrywamy dużym talerzem, przewracamy, tylko ostrożnie do góry nogami i tortillę zsuwamy z powrotem na patelnię. Proces skomplikowany ale damy radę, a dla tych którzy stchórzą, aby wykonać akrobatykę tortilli na patelni proponuję podpieczona wstawić do piekarnika, podpiec chwile i dopiero przełożyć na drugą stronę. Koniecznie podsmażyć, podrumienić, rumiane ziemniaki z patelni smakują wybornie. Co do tego? Proponuję pokrojone pomidory polskie, dojrzałe. ale ważne żeby nie były z lodówki, żeby były pokrojone jak na carpaccio, talerz wysmarowany śmietaną gęstą, na to pomidory wcześniej wspomniane. A jeszcze najlepiej do tego konfitura z pomidorów i jabłek. Wystarczy podsmażyć jabłka na patelni, dodać pomidory polskie pokrojone drobno, chwilę smażyć podlać sokiem z jabłek i octem jabłkowym, odparować. Doprawić można w razie potrzeby solą, pieprzem i dodać świeże zioła, ale bez przesady, to ma być konfitura pomidorowa. Hiszpanie często jedzą ową tortillę na zimno, ale ja zachęcam do podgrzania jej albo podać tuż po przygotowaniu.
Działanie sfinansowane ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.