Kojarzona z przejedzeniem świątecznym – sałatka jarzynowa może też być smaczną fit przekąską. Idealnie nadaje się do pracy albo szkoły. Przygotowując sałatkę, warto wybrać ziemniaki, które „lubią” gotowanie. Na szczęście w sklepach coraz częściej spotykamy się z opisami, nazwami, a nie tylko wybieramy między tymi, które są umyte lub nie. Warto sięgnąć po polskie ziemniaki, które są oznaczone jako „sałatkowe”.

Składniki (4 porcje):

• pół kg polskich ziemniaków sałatkowych
• 2 pietruszki
• 2 marchewki
• pęczek natki pietruszki lub nać z korzenia pietruszki
• pół małego selera
• puszka groszku konserwowego (mała)
• 2 liście laurowe
• 5 ziaren ziela angielskiego
• 3 ogórki konserwowe
• pół jabłka
• 2 łyżki jogurtu greckiego
• 1 łyżka majonezu
• sól i pieprz

Przygotowanie:

Zacząć od ugotowania obranych ziemniaków w osolonej wodzie. Odłożyć na bok do wystygnięcia. Ugotować wegański rosół – wywar zachować. Jeżeli nie mamy pomysłu na zupę, można go zamrozić – no waste jest warte uwagi. W dużym garnku gotować do miękkości: pietruszkę, marchewkę, seler i natkę, dodać przyprawy. Na początku nie solić, dosolić dopiero do smaku pod koniec gotowania. Odcedzić warzywa, wywar przelać. Poczekać, aż warzywa ostygną, pokroić je w kostkę. Obrać jabłko i również pokroić w kostkę.

Następnie można albo wymieszać wszystkie składniki, albo tak, jak na zdjęciu, zapakować je na wynos – warstwowo do słoika. Sos, czyli jogurt z majonezem, zapakować oddzielnie. Wymieszać przed podaniem.

Jeżeli wolimy zjeść sałatkę w domu, to pamiętajmy, że można ją przechowywać w lodówce do dwóch dni. „Znika” bardzo szybko, ale lepiej zawsze uważać na świeżość dań z majonezem.

Wersja fit pozwala dodać dużo mniej majonezu, a wciąż zachować pyszny smak.